CZY MASZ DŁUGI ENERGETYCZNE???

Bywają w życiu takie chwile, kiedy czujemy się jakby ktoś z nas wyssał całą energię, kiedy mamy wrażenie, że życie jest niesprawiedliwe, gdyż doświadcza nas ciągle jedno wielkie pasmo nieszczęść. Bywa też tak, że w toku życiowych zdarzeń czujemy, że mimo głębokich starań nie otrzymujemy od życia adekwatnej zapłaty.

Powodów takich sytuacji może być mnóstwo. Jednak pragnę zwrócić uwagę na pewien aspekt, o którym większość osób nie zdaje sobie sprawy, jakim są długi energetyczne.

Co to są te długi energetyczne. Do zrozumienia tego zjawiska, ważne jest wyjaśnienie pojęcia energii.

Energią tak naprawdę jest wszystko a wszystko jest energią. Zarówno pieniądz jak i ofiarowanie duchowej pomocy komuś to energia, tylko posiadająca inną gęstość, wibrację, jakość.

Jeśli chodzi o długi energetyczne, to jest tak jak z udzieleniem komuś kredytu, bądź zaciągnięciem go u kogoś przez nas. Należałoby go oddać i spłacić, choć nie zawsze się to wszystkim udaje. Tak samo dzieje się to z energią na poziomie duchowym. Długi energetyczne powstają na wielu płaszczyznach i obejmują wszystkie sfery naszego życia od kwestii samorealizacji, pracy zawodowej, poprzez związki partnerskie oraz relacje z innymi ludźmi.

Wprawdzie nie sposób podać wszystkich możliwych sytuacji, w których owe długi się tworzą, to jednak podam kilka przykładów dla lepszego zrozumienia tematu.

1. Kiedy wykonujemy pracę, za którą nagminnie nie pobieramy zapłaty, czy to w formie pieniężnej czy to barterowej. Najczęściej taka sytuacja ma miejsce wśród takich zawodów, gdzie pomaga się czysto duchowo (psychologowie, doradcy duchowi, wróżki). Zdarzają się takie przypadki, że osoby posiadające dar, ofiarowują swoją pomoc z poziomu duchowego, nie chcąc brać za to żadnych należności. Ktoś powie, że w końcu skoro ta osoba się zgodziła służyć pomocą z potrzeby serca, nie chcąc za to nic w zamian, to nie tworzy to zależności ani długów. Otóż niestety tak nie jest. We Wszechświecie musi zawsze być równowaga. Owszem przez jakiś czas będzie sytuacja wyglądała normalnie, gdyż dana osoba będzie utrzymywała się z energii, którą do tego czasu zgromadziła. Natomiast, po dłuższym czasie pomagania innym bez jakichkolwiek należności czy jakiejkolwiek innej energii zwrotnej, zacznie energia się zubażać u danej osoby.

2. Bywa tak również w sytuacjach, kiedy ktoś daje siebie, swoje talenty i czas oraz wiedzę wszystkim na około, mało czasu poświęcając sobie, czasami wręcz zapominając o sobie. Może objawiać się to spadkiem formy fizycznej, łącznie z chorobami, pojawi się pogorszenie stanu emocjonalnego, gdzie w drastycznych przypadkach objawy przypominają depresję, senność i apatyczność. Czujemy się wtedy, jakby ktoś wziął rurkę i wyssał z nas całą energię życiową. Dzieje się tak często u osób bardzo empatycznych, przy tym mających problemy z asertywnością. I choć takie osoby nie zdają sobie sprawy gdzie tkwi problem, to często od nich można usłyszeć stwierdzenie, że „ja ciągle daję i daję innym, a niczego w zamian nie dostaję”.

Co w takiej sytuacji można zrobić. Przede wszystkim zrozumieć, że w życiu tak jak w alchemii, istnieje zasada „równej wymiany”. Jak to mówi przysłowie „z pustego nawet Salomon nie naleje” i tak jest. Energia nie znika, tylko albo zmienia formę albo właściciela. Sama znikąd się nie pojawi. W takim wypadku przede wszystkim należy zmienić nawyki i ustalić jakąkolwiek wymianę, jednak musi ona być adekwatna do energii, jaką wydajemy.

3. Jeśli chodzi o sytuację wyżej opisaną, możemy również odwrócić w drugą stronę. Mianowicie może również nastąpić sytuacja, że jest osoba, która żąda i szuka „darmowej” pomocy wszędzie gdzie to możliwe. Najczęściej bywa to w branży ezoterycznej, gdzie obserwuję niepokojący trend. Zdarzają się osoby, które notorycznie oczekują darmowych porad, usług, usprawiedliwiając się ciężką sytuacją bytowo-finansową. Oczywiście jest to zrozumiałe, ale zawsze pamiętajcie, że na jakąkolwiek zapłatę należy się umówić, choćbyście mieli np. zapalić w intencji tej drugiej osoby świecę z intencją dobrobytu, czy ustalić że jeżeli poprawi się wam sytuacja uregulujecie dług. Pamiętajcie, że osoby które Wam darmowo pomogą, mogą mieć ustaloną pewną formę zwrotu takiej energii. W ten sposób wezmą ją sobie i to niekoniecznie będą Wasze finanse a np. z innej sfery życiowej. Poprzez takie działania, bez jakichkolwiek logicznych wyjaśnień, w jakiejś dziedzinie życiowej może nagle wam się pogorszyć, gdyż energia zacznie wracać do właściciela zabierając ją wam i wyrównując dług.

4. Podobną korelację dostrzeżemy w sytuacjach, kiedy wykonujemy pracę zawodową, a szef nie wywiązuje się z obowiązku wypłaty pensji, kiedy przeciąga wypłatę premii, na którą się umawialiście, mimo wywiązania się przez ciebie ze swoich obowiązków. W takich sytuacjach, po dłuższym czasie pojawia się u pracownika spadek wydajności w pracy, smutek, rozczarowanie oraz kompletny brak motywacji do pracy. To są właśnie braki energetyczne, które tak naprawdę na planie materialnym nie mają możliwości wyrównania. Wiemy doskonale, że takich przypadków jest mnóstwo, gdzie pracodawcy notorycznie wykorzystują pracowników, a wyrównania nie zobaczyła większość z nich. Wiadomo, żeby zmienić stan rzeczy najlepiej byłoby zmienić pracę, choć w praktyce nie jest to już takie proste. Są na takie sytuacje sposoby, o których opowiem w końcowej części artykułu.

5. Kolejną sferą życiową, która obejmuje tę kwestię są związki partnerskie. Czy znacie taką sytuację, kiedy to powiedzmy kobieta ciągnie na siłę związek, próbując za wszelką cenę zatrzymać partnera przy sobie? Robi wszystko, stara się mu dogodzić jak może, czasami aż do granic absurdu, lecz on ewidentnie daje jej do zrozumienia, że już dłużej nie chce być z nią w związku. Jest to marnowanie własnej energii. Wytracamy ją dla osoby, która i tak jej nie wykorzystuje, w ten sposób energia miłości, która z was wypływa zostaje u partnera, jednak on nie oddaje jej wam z powrotem waszej połowy energii. Doprowadza to do frustracji, załamania nerwowego, osłabienia fizycznego. W takim wypadku kategorycznie należy jak najszybciej podjąć decyzję o rozstaniu, gdyż może to doprowadzić do bardzo mocnego osłabienia energetycznego.

6. Jeśli już jesteśmy przy kwestiach rozstań, to również bardzo częstym obrazem przy rozwodach jest kwestia choćby podziału majątku. Widzę, jak wiele par często rozchodzi się w tak silnym gniewie, że w większości przypadków jeden z partnerów próbuje ukarać i obwinić za rozwód, czy rozstanie drugą stronę. Często formą zemsty jest misterny plan, jak upodlić, zniszczyć psychicznie partnera, dodatkowo zabierając jak najwięcej wspólnie zgromadzonego majątku.

Pamiętajmy, że będąc w związkach tworzycie wspólnie swoją przestrzeń i nawet jeżeli kobieta zajmuje się domem i dziećmi a mąż pracuje, to każdy z nich daje do związku tyle samo energii. Skoro mężczyzna świadomie godzi się, aby jego kobieta była w domu i się nim zajmowała, to nie może po latach jej tego w żaden sposób wypomnieć, albo stwierdzić, że nie należy jej się majątek, ponieważ to on na niego zarobił. Taka kobieta często zostaje pozbawiona majątku, źle potraktowana, często jeszcze wiele lat po rozwodzie dociskana ze strony byłego partnera. Uwierzcie mi nie są to pojedyncze przypadki a i odwrotne sytuacje kiedy to kobieta w ten sposób postępuje do mężczyzny również nie są pojedynczym przypadkiem. I faktem w takim przypadku jest, że taka osoba ma prawo czuć deficyt energetyczny, ma prawo czuć się źle, ma prawo czuć, że nie ma sprawiedliwości, bo została ograbiona ze swojej energii.

Podczas mojego doświadczenia zawodowego takich sytuacji pojawiło się mnóstwo. Nie sposób wymienić problemów, które mogą powodować u nas straty energii w takim stopniu, że tworzą się w nas oraz my tworzymy u innych długi energetyczne. Często nie jest możliwe odzyskanie naszej energii w takiej samej formie, w jakiej została przez nas przekazana, albo którą my wzięliśmy od kogoś. Co zatem w takiej sytuacji zrobić?

Przede wszystkim pierwszą najważniejszą kwestią to przerwać ciąg sytuacyjny, który doprowadza do deficytów energetycznych. Druga kwestia to więcej nie doprowadzać do takiej sytuacji ponownie. Trzecia sprawa to dać sobie czas na regenerację, zadbać o siebie, poświęcić trochę więcej uwagi swojemu zdrowiu, relaksowi czy odpoczynku. Wprawdzie odnowa energetyczna organizmu bywa czasochłonna, jednak jest możliwa do zrealizowania. Jednak jest jeszcze jeden sposób, który stosuję w pracy z klientami. Jest to tak zwany „rytuał zwrotu energii”. Jest on dostosowywany pod konkretną osobę i daną problematykę. Pozwala on w krótki czas odzyskać naszą energię, która została zmarnowana, zabrana i niewłaściwie rozporządzona. Często taki rytuał pomaga szybciej się zregenerować oraz uzdrowić sferę życiową, która akurat w danym momencie potrzebuje wsparcia.

Moi drodzy, kiedy zdamy sobie sprawę, że wszystko stanowi formę energii, ostrożniej i z większą rozwagą będziemy ją rozdawać, ale też i ją brać. (Autor: Ewa Rożnowska)

Wszelkie prawa zastrzeżone, kopiowanie całości lub fragmentu dozwolone w przypadku podania autora tekstu i linku źródłowego.

5 myśli w temacie “CZY MASZ DŁUGI ENERGETYCZNE???”

Leave a Reply