
Aktualnie znaleźliśmy się w przełomowym momencie historii naszej planety. Ma to głównie związek z tym, co dzieje się na planie naszego nieboskłonu, czyli układem planetarnym jak i na planie energetycznym Ziemi.
Pierwszą ważną informacją jest wejście już oficjalnie w Erę Wodnika 21 grudnia 2020 roku, kiedy to ma miejsce koniunkcja Jowisza z Saturnem. Taki sam układ mieliśmy, kiedy to wprowadzona została Era Ryb. Pamiętajmy jednak, że tak ważne momenty to tak naprawdę długofalowe procesy, które nie zadziewają się w ciągu jednego dnia, a są ciągiem przemian i transformacji, na które powinniśmy się nastawić.
Z odejściem Ery Ryb żegnamy się z całym pakietem, jaki nam ten znak zodiaku zafundował. Symbolem tego znaku są dwie ryby, płynące w dwóch różnych kierunkach, wskazując na dwie przeciwstawne siły. Z jednej strony ryba uległa, słaba i bezbronna, a z drugiej strony odważna, sprzeciwiająca się uciskowi a tym samym bardzo aktywna. Erę Ryb zapoczątkowało wprowadzenie chrześcijaństwa. I choć zamysł idei był piękny, a związany z wprowadzeniem pokoju i pełnej wspólnoty, to jednak ta dwoistość tego znaku sprawiła, że w pakiecie dostaliśmy również i te mroczniejsze i cięższe energie. Zatem z jednej strony chęć pokojowego życia, a z drugiej strony fanatyzm religijny, ideologiczny oraz wszelkiego rodzaju zachowania totalitarne i terrorystyczne.
Przejście z ery do ery wiąże się z upadkiem wielu struktur, z oczyszczaniem i niejednokrotnie z sytuacjami, w których zaczynają przeplatać się dwie sfery, zarówno te z Ery Ryb jak i te już z Ery Wodnika. Moim zdaniem właśnie jesteśmy świadkami tego momentu, gdzie jeszcze na dobre nie odeszły cechy poprzedniej ery i jednocześnie gdzie jeszcze na dobre nie weszły struktury nowej ery. Mimo to możemy być dumni, że jesteśmy świadkami tak ważnych przemian, które będą miały wpływ na przyszłe pokolenia. To my teraz kształtujemy i stajemy się twórcami nowych czasów. Nie ma określonego czasu z punktu widzenia ludzkiego, który możemy określić do wejścia w pełni tych przemian. To od nas i od naszego zaangażowania w indywidualną transformację będzie zależało jak szybko nastąpią te zmiany.
Co zatem może nas w tym czasie czekać? Do tego przejdę w dalszej części, natomiast najpierw zastanówmy się co sobą reprezentuje znak zodiaku, jakim jest Wodnik. Przede wszystkim żywiołem jaki rządzi tym znakiem jest żywioł powietrza, który reprezentuje ruch, zmienność, niezdecydowanie. Dotyczy komunikacji na wszelkich poziomach, jak również sfer duchowych oraz intelektu i nowatorstwa. Taki też jest Wodnik. Niestandardowy, odkrywczy, zmienny, przełomowy oraz twórczy. Przyciśnięty zasadami i normami narzuconymi przez społeczeństwo, czuje się ograniczony i nieszczęśliwy.
Jak to zatem ma się do przyszłych rewolucji i transformacji na planie energetyczno-duchowym w związku z wejściem do Ery Wodnika. Otóż ważną rolę w tym wszystkim, będą odgrywały również pomniejsze zjawiska planetarne, takie jak:
– koniunkcja Jowisza z Saturnem,
– wejście Saturna i Jowisza w znak Wodnika,
– koniunkcja Saturna z Uranem, jak i wiele, wiele innych.
Każdy następny nów i pełnia księżyca a także czekające nas zaćmienia słońca i księżyca, w połączeniu z napływającymi do Ziemi strumieniami intensywnych energii, będą falowo i systematycznie wprowadzać nas w zmiany, zarówno na planie indywidualnych przemian jak i społecznych i globalnych.
Na planie globalnym będą to zmiany związane z upadaniem wielu struktur i systemów, zarówno społecznych, politycznych jak i religijnych. Świat zostanie postawiony przed zrozumieniem, że boskość i wolność wynika z innych niż dotychczas znanych i akceptowanych źródeł. Jednak zanim do tego w pełni dojdzie, będziemy świadkami często trudnych wydarzeń. Faktem jest, że nowe nie może zaistnieć jeśli stare nadal istnieje. W związku z tym, czeka nas jeszcze sporo walki i wprowadzania nowatorskich przemian.
Wejście Saturna w znak Wodnika, który miał miejsce w marcu tego roku, z przerwą oraz ponowne wejście właśnie między 17-18 grudnia tego roku, aż do 8 marca 2023 roku. Ten czas przyniesie te przyjemniejsze, ale i te mniej przyjemne wydarzenia.
Z pozytywnych aspektów, układ ten będzie wspierał ludzkość, jak i każdego z nas z osobna, do wprowadzania innowacyjnych pomysłów, wynalazków oraz przełomowych odkryć. Zatem warto w tym czasie pozwolić sobie na nieograniczoną wręcz możliwość kreacji swojej rzeczywistości, planów i zamierzeń. Starajmy się zatem utrzymywać umysł świeży, elastyczny i otwarty na wszelkie nowości.
Co ja jeszcze w dalszym ciągu obserwuję, a co mnie bardzo martwi. Krytycyzm, tradycjonalizm oraz fanatyczny wręcz upór wielu ludzi, którzy boją się zaryzykować i pozwolić sobie na wpuszczenie do swojej świadomości nowych teorii, czy odkryć. Szczególnie widoczne jest to w duchowości. Teoretycznie wielu ludzi uważa się za otwarte jednostki, jednak z drugiej strony wiele razy oceniają i krytykują osoby o nowatorskich i innych poglądach niż oni. I to jest ta jedna z wielu kwestii, która koniecznie musi się zmienić, abyśmy mogli poszerzyć swoją świadomość, a tym samym przejść z wymiaru 3D do wymiaru najpierw 4D a potem do piątego wymiaru.
Kolejnym istotnym elementem, charakterystycznym dla tego czasu, będzie w dalszym ciągu budzenie się ludzi na poziomie duchowym. Wejście na ścieżkę samorozwoju będzie tutaj ważnym elementem transformacji każdego z nas, a tym samym całego kolektywu. Nastąpi konieczność okrywania siebie, swoich możliwości i swojego potencjału. Stąd może powstawać coraz więcej narzędzi terapeutycznych, jak i poznawczych do pracy nad osobowością. Dziedziny związane z naturą ludzką i jej słabościami stanie się priorytetem.
Warto zdać sobie sprawę z tego, że większość idei, teorii, praktyk duchowych i zabiegów energetycznych zacznie być wypierana przez nowe techniki i praktyki. Jest to związane z tym, że po pierwsze nasze struktury energetyczne Ziemi jak i naszych organizmów ulegają transformacji. W związku z tym należy zaktualizować je i to już powoli następuje. Ponadto nowinki technologiczne w dalszym ciągu będą wdrażane do obiegu, jak również innowacyjne rozwiązania, mające na celu usprawnianie i ułatwianie naszego codziennego życia.
Z kolei jeśli chodzi o komunikację na poziomie relacji społecznych, to tutaj również te zmiany będą widoczne. Już od paru lat powoli te przemiany dzieją się, a teraz przyspieszą jeszcze bardziej. Mianowicie nie będzie już miejsca na relacje, które oparte są na fałszu, kłamstwie. Osoby, które będą dbały o swój rozwój i poszerzanie swojej świadomości, będą porzucały toksyczne relacje, na rzecz zdrowych, opartych na zaufaniu. Najbliższe dwa lata, kiedy to Saturn będzie w Wodniku będą wymagały od wielu zweryfikowania swoich relacji rodzinnych, przyjacielskich i partnerskich.
Będzie to też związane z niechęcią społeczną do wszelkiego rodzaju ucisku i ograniczeń. To pociągnie za sobą falę porzucania wszystkiego co nas będzie ograniczać, czyli na poziomie społecznym będzie oznaczało to buntowanie się przeciwko ograniczeniom i zakazom, m. in. licznych restrykcji społecznych, akceptacji ograniczania naszej wolności. To może powodować u wielu ludzi frustracje i niegodzenie się na pewne zmiany, które z jednej strony są w pewien sposób podyktowane manipulacją, ale z drugiej strony mają pozytywny oddźwięk w postaci wynajdywaniu nowatorskich rozwiązań, w związku z tymi ograniczeniami.
Kochani jest to z jednej strony doniosły czas, a z drugiej strony trudny. Podsumowując te rozważania ustalmy, co takiego my możemy zrobić, aby odnaleźć się w tym przełomowym czasie.
Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę, że w dzień, który jest ustanowiony jako wejście w Erę Wodnika, nie jest dniem w którym nagle świat się zatrzyma i następnego ranka obudzi się inny, piękny, czysty i bez skazy. Nie staniemy się również istotami o innych strukturach cielesnych. To przede wszystkim dzień, w którym możemy otworzyć się na energie, które intensywniej niż dotychczas będą napływać do Ziemi. Zatem, abyśmy mogli w pełni wykorzystać ich moc powinniśmy być ich świadomi. Po drugie należy świadomie je przyjąć, aby mogły zapoczątkować transformację wewnętrzną. Po trzecie zawsze energie muszą wiedzieć gdzie i w jakim celu mają podążać. Zatem w te najbliższe dni ustalcie swoją osobistą intencję, którą połączcie z napływającymi w tym czasie kosmicznymi energiami. Wówczas materializacja waszych pragnień zdecydowanie przyspieszy i będziecie mogli być pewni, że energie te nie zmarnują się.
Natomiast co do długofalowych zmian to przede wszystkim uważam, że jest to czas pracy wewnętrznej. Praca ta ma polegać na uwolnieniu się z wszelkich blokujących i ograniczających was aspektów. Im szybciej pozbędziecie się ograniczeń na poziomie społecznym, rodzinnym, energetycznym jak i duchowym, wówczas w pełni staniecie się istotami wolnymi, które mogą tworzyć nową rzeczywistość.
Rozwijajcie swoje postrzeganie. Niech będzie ono niestandardowe, nieskrępowane i przede wszystkim elastyczne. To pozwoli Wam nie przegapić niczego, co mogłoby wam pomóc w waszym rozwoju osobistym jak i duchowym. Cierpliwość do siebie, pokora wobec natury, której my jesteśmy częścią, dostrzeżenie tego jak jednostka ma wpływ na całą ludzkość, jak mocno my wpływamy na naturę i jak bardzo ona nas teraz potrzebuje i wiele wiele innych kwestii wymaga teraz od nas uwagi.
Życzę Wam kochani dużo siły, mocy wewnętrznej oraz odwagi, która nam wszystkim będzie w najbliższych latach potrzebna. (Autor: Ewa Rożnowska)
Wszelkie prawa zastrzeżone, kopiowanie całości lub fragmentu dozwolone w przypadku podania autora tekstu i linku źródłowego.