DZIEŃ KOBIET – ŚWIĘTO BOGINI W KAŻDEJ Z NAS

DZIEŃ KOBIET 🌹 hmmm ten dzień z roku na rok nabiera innego wydźwięku. I bardzo się z tego tytułu cieszę. Dawne święto, które zapoczątkowało celebrację Dnia Kobiet już nie istnieje. Czasami jeszcze słychać echo słów niektórych mężczyzn, którzy twierdzą, że nie będą obchodzić tego święta, bo to święto komunistyczne 🙂

🌹 Oj mężczyzno! Skoro nie potrafisz docenić aspektu kobiecego w Twoim życiu, to jak chcesz ukształtować się w pełni w tym życiu?! Skoro nie potrafisz oddać hołd wszystkim kobietom, za to, że są piękną siedzibą i świątynią życia, to jak ty chcesz czuć szczęście i satysfakcję w swoim życiu?! Skoro nie potrafisz podziękować własnej matce za to, że dała Tobie możliwość kreacji i doświadczania tutaj na Ziemi, to Twoja męskość stanie się wypaczona i zniekształcona. Skoro ten jeden dzień tak ciebie drażni, to co dopiero mówić o szacunku i miłości do kobiety w ciągu pozostałych dni w roku!

🌹 Kobieto! Z kolei czy ty szanujesz siebie w pełni? Czy pozwalasz sobie na poczucie kobiety w samej sobie? Czy może pozwalasz na tłamszenie swojego pierwiastka boskiej żeńskości? Czy lubisz inne kobiety, czy może izolujesz się od nich myśląc, że są wyrachowane, złośliwe i wredne? Jeśli tak myślisz, to znaczy, że element energii żeńskiej w Tobie napotkał na blokadę i zamrożenie.

🌹 Kobietki, chcemy być ważne, doceniane i wspierane. Jednak bardzo często poprzez bolesne doświadczenia naszego życia zakładamy na siebie grubą zbroję, która ma nas chronić przed kolejnym atakiem. I ja to rozumiem, to jest też ok, skoro na ten moment tak czujesz. Jednak warto powolutku, krok po kroku topić tę zbroję, abyś mogła pokazać swoją schowaną głęboko delikatność, subtelność i miękkość. Nie bój się tego pokazać. Nie musisz być sztywna, techniczna, silna zawsze i wszędzie, by ciebie ceniono i szanowano.

🌹 Nie powiem co jest złe w Tobie, a co dobre. Bo wszystko co jest w Tobie jest realne, rzeczywiste i tyle. Na ten dany moment jesteś taka jaką jesteś. Mimo to warto czasami spojrzeć na siebie bardziej przychylnym wzrokiem. Wiem, że często to bardzo trudne, kiedy wasze krytyczne wewnętrzne oko chce już rzucać ostre krytyki. Jednak, kiedy uda ci się przez chwilę poczuć zachwyt nas sobą to łap tę chwilę i staraj się ją utrzymać jak najdłużej.

🌹 Mamy prawo do okazywania słabości, mamy prawo czasami popłakać w poduszkę, wypłakać się innej kobiecie. Mamy prawo czegoś nie wiedzieć, z czymś się nie zgadzać. Mamy prawo czasami krzyczeć z całych sił, że jest nam źle, że już dłużej nie potrafimy tak żyć. Mamy prawo też kochać za bardzo, choć to często jest krytykowane. Mamy prawo cieszyć się jak małe dziecko z drobnostek i skakać z radości.

🌹 W ten dzień naszła mnie niesamowita refleksja, jak większość kobiet jest niesamowicie silna, szczególnie obserwując moje klientki. Jesteście niesamowite, wręcz nazwałabym Was wojowniczkami! Szczególnie zwracam się z tym do Was samotne kobiety z dziećmi. Sama mam córkę i za sobą wiele trudnych chwil, kiedy trzeba było zderzyć się ze smutną rzeczywistością, kiedy trzeba było dźwigać ciężar dnia codziennego samemu. To wymaga ogromnego heroizmu, odwagi, siły i ogromnej MOCY! Także ja jako kobieta, matka chcę Wam złożyć osobiście hołd za wasz niesamowity wysiłek jaki wkładacie w kreowanie swojej rzeczywistości pomimo barier, trudności i kłód. Pamiętajcie, że to wszystko ma sens, choć na ten moment możecie czuć, że jest inaczej. Nie traćcie nadziei, bo pamiętajcie, że nie jesteście same… Jestem z Wami!!!

🌹 Przy okazji chciałabym też wspomnieć może o niezbyt miłej stronie bycia kobietą wspierającą drugą kobietę. Moja praca często jest poświęceniem dla Was, kosztem mojego osobistego czasu, kosztem mojego czasu dla mojej córki, czy innych bliskich. Zawsze jestem wobec Was uczciwa, pełna zaangażowania, bo moje posłannictwo, moje życie i moja praca to misja, w której płynę zgodnie z moim przeznaczeniem. Nie zawsze jest to radosne, czasami boli, ale trwam bo kiedy widzę radość na waszych twarzach, rozświetla się i moje życie. Jednak czasami dostaję od Was bolesne sygnały, jest to bardzo rzadko, jednak się zdarza. Tym pojedynczym osobom mimo wszystko dziękuję, za cenną naukę, za doświadczenie, które mnie ukształtowało na osobę, którą jestem dzisiaj. Wam szczególnie życzę, aby wysiłek, który włożyłam w waszą wolność energetyczno-duchową kiedyś zaowocowało waszym pełnym rozkwitem.

🌹 My kobiety mamy niesamowity dar, jakim są emocje. U mężczyzn są inne, u nas inne, gdyż w nas intensyfikują się dużo bardziej. One jednak są źródłem smaku, smaku jaki czujemy podczas każdego doświadczenia. My kobiety potrafimy czuć i przeżywać każdą chwilę w tak niesamowity sposób, jaki mężczyźni mogą nam tylko pozazdrościć. Dlatego też pamiętamy dużo więcej szczegółów, niż oni. Ponieważ emocje = zapisane doświadczenie w pamięci i naszej duszy.

🌹 Dlatego też życzę Wam w ten dzień celebracji BOGINI W KAŻDEJ Z NAS, aby mimo wszystko w Waszym życiu było więcej tych przyjemnych, wznoszących i budujących doświadczeń. Życzę Wam odkrycia swojej wewnętrznej kobiety i życzę Wam abyście potrafiły ją pokazać w pełni światu, bez lęku, że może zostać ponownie zraniona. (Autor: Ewa Rożnowska)

Wszelkie prawa zastrzeżone, kopiowanie całości lub fragmentu dozwolone w przypadku podania autora tekstu i linku źródłowego.

 

 

Leave a Reply